W Pawłowie pierwsze, co rzuca się w oczy to wielki folwark. Jest tu też jakby stary młyn - duży ceglany budynek. Jest i jakby dworek - ładny piętrowy budyneczek z ciemnej cegły.
Dopiero po chwili widać właściwy pałac, który przycupnął naprzeciwko. Z początku go nie widać, bo... jest właściwie ruiną... Wejścia i okna zamurowane, ale wejść do środka i tak się da - trzeba tylko uważać, gdzie się staje - stropy w niektórych miejscach są pozapadane. Żal patrzeć w jakim to wszystko jest stanie...
Wieś założona w XIV wieku. Na przełomie XVI i XVII wieku należała do Rogalińskich, pod koniec XVIII wieku do Antoniego Prusimskiego następnie Władysława Miłczyńskiego później do rodziny Matzdorf. Około 1894 roku własność Mieczysława Dziembowskiego, a w latach 1904-39 majątek należał do Chłapowskich ze Stawian.
Z Pawłowa jest od razu dróżka do Wysokiej, więc jadę. I znów mały offik, tym razem ładniejszą dróżką, też rowerową. Fajnie by było tu rowerkiem pojeździć!
.