Geoblog.pl    magiana    Podróże    Bałkany 2007    koniec świata
Zwiń mapę
2007
23
lip

koniec świata

 
Bułgaria
Bułgaria, Rezovo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2215 km
 
Tym razem z domu wygrzebaliśmy się wcześniej, bo przed dwunastą ;)
Dziś wycieczka wyjazdowa, na koniec Bułgarii, czyli do Rezovo. Droga naprawdę jak na kraniec świata, im dalej, tym więcej dziur. Po drodze posterunek graniczny, spisali nam paszporty, pewnie dlatego, że polskie blachy, bułgarskie przepuszczali bez niczego ;)
W końcu w dali ukazał się brzeg Turcji. Jaka tam jest cudna plaża! Takie półkole jak w Sinemorec, tam ciągnie się chyba ze dwa kilometry! I pustka kompletna, pewnie nikogo nie wpuszczają, bo to strefa przygraniczna. A taka szkoda, mogliby tu zrobić jakieś piesze przejście, na tą plażę i tyle.
Pierwsze co zrobiliśmy, to poszliśmy na kebapcze z frytkami i oczywiście sirene. Tanie to nie było, ale knajpa z widokiem na Turcję ;) Z daleka widać olbrzymią czerwoną flagę z półksiężycem. Zresztą Bułgaria też ma swój wielki napis, któremu przed pół rokiem przybył też znaczek EU. Stoi wieża obserwacyjna, ale chyba pusta. Tu na domach wszędzie flagi, tak jakby ludzie zaznaczali, że są tu, a nie tam.
A ja cieszę się bardzo, bo tak blisko Turcji to jeszcze nie byłam. Właściwie na wyciągnięcie ręki. Z Istambułu i tym razem niestety nic nie wyszło, ale bliżej już chyba być się nie da :)
Zeszliśmy na plażę. Plaża taka pseudo, bo kamloty i woda dość zimna. Chyba jedyna atrakcja tu to bliskość Turcji. To naprawdę niesamowite, kąpać się dziesięć metrów od granicy EU. I że na to pozwalają! Przecież jeszcze z dziesięć lat temu zwykły szary człowiek nie miał tu wstępu! A dziś jakbym się uparła, to pewnie nawet na drugą stronę bym przepłynęła, bo w wodzie żadnych oznaczeń nie ma. Tylko mówili, że nie można w stronę Turcji fot robić, ale i tak nikt się tym nie przejmuje ;) ach, jejku, tak blisko, a Istambuł jest sobie gdzieś tam na południu i czeka...
Plaża w końcu nam się znudziła, więc poszliśmy kawałek wybrzeżem. Na południe dalej się nie dało, stąd już tylko na północ można było wracać. Turystów trochę jest, widać powywieszane ręczniki na balkonach, ale wioska jest jakby zapomniana. Czuję się jakbym faktycznie na końcu świata była. Jest wiele rozwalających się domków, które bardzo malowniczo na tle granatowego morza wyglądają. Dalej ładna zatoczka, ale już tam nie schodzimy, bo niedaleko stoi budynek strażnicy z byczym radarem. Robimy tylko foty, bo widoki są super, zerodowane skały, a w morzu zielone wodorosty.
Wróciliśmy z powrotem, bo garówa była okropna. Woda w knajpie kosztowała nas dwa lewa. Co za zdzierstwo, ale sklepu nie mogliśmy znaleźć. Pojechaliśmy z powrotem.
Chciałam bardzo wrócić do Sinemorec i zobaczyć w końcu tą plażę z rzeką, ale po drodze był jeszcze zjazd na plażę w rezerwacie Silistar. Mieliśmy tylko zobaczyć, ale trzeba było zabulić za parking, poza tym bardzo nam się spodobało i zostaliśmy dłużej. Głodni byliśmy, więc znów poratowaliśmy się lodami, bo nic innego ciekawego tam nie było.
Ale co to za plaża! Naj naj ze wszystkich, które dotąd odwiedziliśmy! Piaseczek cudny, woda cieplutka. Bawiliśmy się w falach na brzegu i miałam radochę ;) Ale plaża to jeszcze nic... Wojtek poszedł kawałek dalej, do skał, miał trochę ponurkować i mieliśmy jechać. Ale nic z tego, jak wrócił, to stwierdził, że przenosimy rzeczy i idziemy nurkować. Za chwilę zrozumiałam dlaczego. Tam był prawdziwy podwodny świat! Nie było nawet potrzeby, żeby wychodzić tam, gdzie nie było dna, żeby go zobaczyć! Takich cudów to ja jeszcze w życiu nie widziałam! Pełno wodorostów, multum glonojadów (i to różnych gatunków!), przeróżne rybki, które pływały same albo w całych ławicach! I to wszystko na wyciągnięcie ręki! Coś pięknego!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Daggen
Daggen - 2009-03-24 12:39
A jeśli chodzi o granicę z NATO, to o którą stronę Ci chodziło. Turcja jest od 1952 roku w NATO??? Bulgaria dopiero od 2007.
 
Pacyfa
Pacyfa - 2009-03-30 08:36
Super jest to zdjęcie z jaskółkami - wyszla Ci elegancka pięciolinia :-) Co do granicy NATO to niestety przedmówca ma rację - chyba chodziło Ci o granicę unijną ?
 
 
magiana
Alicja D
zwiedziła 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 597 wpisów597 97 komentarzy97 2819 zdjęć2819 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
04.10.2012 - 12.10.2012
 
 
06.12.2011 - 10.12.2011