2010
28
wrz
wieczorne miasto
Bułgaria, Haskovo
Przejechano 4011 km
Zastanawiamy się co robić dalej, godzina jeszcze dość wczesna.
Jedziemy do Haskovo, bo jedynie miasto da się 'zwiedzać' po ciemku. Chodzimy po centrum, zabytków nie szukamy, bo teraz i tak wszystko pozamykane, a po drodze nic nie widać. W mieście pełno otwartych knajpek, które sąsiadują z meczetem. Ludzie wychodzą z kina. Są deptaki oświetlone nocnymi lampkami. Ot, takie zwyczajne miasto.
Jedziemy do Haskovo, bo jedynie miasto da się 'zwiedzać' po ciemku. Chodzimy po centrum, zabytków nie szukamy, bo teraz i tak wszystko pozamykane, a po drodze nic nie widać. W mieście pełno otwartych knajpek, które sąsiadują z meczetem. Ludzie wychodzą z kina. Są deptaki oświetlone nocnymi lampkami. Ot, takie zwyczajne miasto.
Zdjęcia (3)
Komentarze (0)
Zasoby: 
21.057 
21.737 
1.082.301 
3.423 
